niedziela, 10 października 2010

Notka z zeszłego tygodnia.

Ok. wiec to jest notka, którą napisałam tydzień temu i jej nie opublikowałam, za co przepraszam. mam nadzieje, że da się zorientować o co chodzi:

Dawno nie pisałam więc nie za bardzo pamiętam, co dokładnie wydarzyło się od ostatniej notki.

W piątek 18.09 mieliśmy w szkole prawdziwy sąd. Alaskański Supreme Court zorganizował pokaz dwóch przypadków i całego procesu rozwiązywania ich. Byli adwokacki, wszyscy sędziowie, pozwani, itd. Ogólnie to fajna sprawa, ale dla exchange student trochę trudne do zrozumienia ze względu na słownictwo prawnicze.
W sobotę dwa tyg temu, kiedy Abby pojechała do Sitki na konkurs, który się nazywa DDF, ja poszłam na mecz football'u. Crimson Bears (my) walczyli z Mt. Vermon z Washingtonu. Przegraliśmy niestety, ale fajne widowisko. Były chirliderki i dużo ludzi - małe dzieci, całe rodziny albo po prostu ludzie z JDHS i drugiego liceum. W ogóle to chirliderki nie są raczej popularne i ładne. W większości są nieśmiałe. Oprócz meczu to cały weekend męczyłam się z zadaniem na Am Lit, ale dzięki temu dostałam A.






Następnie cały tydzień prób i lekcji. Haha w ogóle to oglądaliśmy na historii Last of Mohicans i mieliśmy kartkę z pytaniami, na które mieliśmy odpowiedzieć oglądając film i oddać ją na drugi dzień. Ja swoją oczywiście zgubiłam i nie do końca zrozumiałam film, więc nie miałam zbyt dużo odp. Poszłam więc przed lekcjami do nauczycielki i wyjaśniłam jej co jest grane i ona pomogła mi odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nie podałam mi odp, ale dawała mi wskazówki, abym sama na nie odp. Nauczyciele ty na prawdę chcą ci pomóc, a nie utrudnić życie.
W zeszły piątek pojechaliśmy po próbie w 8 osób na sushi.

A w sobotę poszłyśmy z Abby nareszcie na ściankę po długiej przerwie. Pomagałyśmy tam przy urodzinach małej dziewczynki i uczyłyśmy Knack z Tajlandii jak się wspinać. Mamą solenizantki jest kobieta, której rodzice są polakami i ona mówi po polsku, ale z amerykańskim akcentem. Fajnie było pogadać z kimś w normalnym języku :D
Dostałam też cudowną pocztówkę z Florencji!

Pewnego dnia jechałam z host mamą, gdzieś i ona powiedziała mi, że jest duża szansa, że w maju pojedziemy do Phoenix, Arizona! Haha nareszcie ciepły stan!

W środę mieliśmy ostatni dzień szkoły w tym tygodniu, gdyż w czwartek i dziś były konferencja dla rodziców. Coś w stylu naszej wywiadówki, ale trochę inne. Na sali gimnastycznej są rozstawione stoły i przy każdym siedzi jeden nauczyciel. Rodzic może podejść, aby poznać nauczyciela i porozmawiać o swoim dziecku i jego ocenach czy coś.
Więc wracając do środy. Po próbie pojechaliśmy w ponad 10 osób na Pelmeni. Jest to rosyjskie danie przypominające nasze pierogi albo uszka z mięsem (dla wegetarianów opcja ziemniaczana) tylko z ostrymi przyprawami. Następnie pojechaliśmy do domu córek pani Moore, aby zagrać w grę, która się nazywa Quelf. Jest to gra planszowa. Są pola w różnych kolorach. Każdemu kolorowi przypisane są karty. Karty z regułami dla zawodnika albo całej grupy, karty z zadaniami, karty które mówią ci, że masz wymienić dużo rzeczy i karty z pytaniami. Gra jest niesamowicie śmieszna i genialna!!
Aaron w swoim stroju, który musiał przygotować w trakcie gry.

Wczoraj natomiast po próbie pojechaliśmy do Auke Bay (części Juneau) do restauracji, a może bardziej kafeterii gdzie sprzedają kanapki, prawdziwe amerykańskie waffle ( coś co przypomina wyglądem nasze gofry ale jest inaczej przyrządzane i podawane), napoje i inne. Po zjedzeniu poszliśmy na plac zabaw przy szkole podstawowej i graliśmy w Ninja Distraction. Fajna gra, która trochę przypomina różne inne gry, w które gramy jako harcerze. W pewnym momencie wyszedł strażnik szkoły, ale nie aby nas przegonić, tylko aby poprosić nas abyśmy nigdy nie przychodzili tu sami, bo często można niedźwiedzia spotkać. Dlatego też trzeba przychodzić w grupie i robić dużo hałasu.
Dziś kolejna próba od 5 do 10. Kocham 4 dniowe weekendy!

2 komentarze:

  1. Byłem pewny, że chirliderki są i ładne, i zgrabne i są bardzo śmiałe. Łamiesz moje stereotypowe myślenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń