niedziela, 10 października 2010

All i really need to know I learned in kindergarten.

Ten tydzień był męczący.

Od wtorku do czwartku musiałam pisać High School Graduation Qualifaying Exams, które składały się z reading, writing, math. Przez co opuściłam większość swoich klas = mam dużo do nadrobienia. 
W czwartek Ms. Moore namówiła mnie do udział w DDF (konkurs o którym pisałam) tak więc 22 października płyniemy do Haines. Mam przygotować Readers' Theatre, duet i solo (monolog).
Cały tydzień mieliśmy próby do sztuki, która swoją premierę miała w piątek. 
Piątek był super. Podczas Am. Hist. musiałam wreszcie nadrobić zaległości. Na Am Lit. pracujemy teraz nad mowami znanych ludzi. Musieliśmy wybrać jedną, przeczytać ją, podkreślić kluczowe zwroty i napisać naszą reakcje. Ja jednak prawie nic nie zrobiłam tylko przez całą lekcje wygłupiałam się z Aseną i kolegą Zac'iem. Jednak najlepszą lekcją w tym dniu było acting comp. Ms. Moore postanowiła nas bardziej zintegrować, więc dobrała nam partnerów i całą lekcję graliśmy w różne gry. Moim partnerem był właśnie Zac i wygraliśmy 2 z 3 gier! Od poniedziałku będziemy pracować nad DDF. 
Na hiszpańskim miałam mieć ogromny test, ale nie było nauczyciela, więc test został przełożony na wtorek. Natomiast podczas algebry nauczyciel poczęstował nas ciastem, które sam dla nas zrobił. W polskiej szkole trochę nie do uwierzenia. W tym dniu wszyscy którzy są w sztuce nosili koszulki reklamujące ją. 

Wieczorem był opening night. Wszyscy byliśmy zdenerwowani, było parę pomyłek, ale ostatecznie wyszło bardzo dobrze. Przyszło ponad 150 osób i wszyscy płacili po 10 dolarów, aby nas oglądać. Po zakończeniu poszliśmy do głównego korytarza w szkole, gdzie wszyscy, którzy oglądali czekali, aby nam pogratulować i w  ogóle. Dostałam bukiet róż od host taty i dużo gratulacji od przyjaciół. Później pojechaliśmy na pelmeni.
Wczoraj był kolejny spektakl, który wyszedł lepiej, bo nie było pomyłek. Dwa razy dostaliśmy owacje na stojąco. Wieczorem chcieliśmy pojechać do Waffle Co. aby świętować urodziny Ashley (dziewczyna, która jest członkiem obsady), ale okazało się, że był zamknięty, więc pojechaliśmy do MacDonalda i do parku pograć w ninja distraction i sardines (odmiana berka). 

O właśnie! wiecie jak się przychodzi, aby oglądnąć sztukę, to dostaje się program. Host mama w tym programie napisała po polsku powodzenia i miłej zabawy! Mega miłe :)

Był to jeden z fajniejszych, aczkolwiek najbardziej wyczerpujących tygodni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz